To był wyjątkowy tydzień z cyklu Plener + Postać. Udało się wszystko – pogoda dopisała, humory jeszcze bardziej, a energia uczestników przerosła nasze oczekiwania.
Było twórczo, spokojnie, momentami intensywnie, ale przede wszystkim – z sercem i w dobrym rytmie.
Przez pierwsze dni pracowaliśmy w pracowni przy ul. Piastowskiej 7/4, gdzie uczestnicy skupiali się na rysunku postaci. Z pozoru proste ćwiczenia okazywały się świetnym wstępem do pracy w plenerze – obserwacja proporcji, ruchu, światła i emocji. Każdy znalazł swój sposób na to, by postać zaczęła „żyć” na papierze.
Potem przenieśliśmy się w przestrzeń miejską i przyrodniczą Bielska-Białej. W cieniu drzew, na miejskich ławeczkach i wśród architektury powstawały szkice, akwarele i studia postaci. Uczestnicy uczyli się łapać zmieniające się światło, obserwować otoczenie i przekładać je na język obrazu. Nie brakowało chwil ciszy, skupienia, ale też wspólnego śmiechu i rozmów o sztuce.
Plener pokazał, jak ogromną wartość ma tworzenie w obecności innych ludzi – kiedy każdy inspiruje każdego, a energia grupy popycha do działania. Było widać, że dla wielu uczestników to nie tylko nauka rysunku, ale też ważny, osobisty czas – moment zatrzymania, kontaktu z naturą i samym sobą.
Na koniec tygodnia zrobiliśmy krótkie podsumowanie i wspólne omówienie prac. Każdy mógł zobaczyć, jak wiele się nauczył, i jak bardzo rozwinęło się jego spojrzenie na sztukę.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za piękne chwile, zaufanie i otwartość.
Dziękujemy też za spokój, skupienie i tę wyjątkową atmosferę, którą tworzyliście każdego dnia.
Mamy poczucie, że ten plener zostanie w nas na długo – w pamięci, w szkicownikach i w sercach.
Do zobaczenia na kolejnych artystycznych spotkaniach.